makam |
Wysłany: Pią 12:19, 09 Gru 2016 Temat postu: |
|
Zagadnienie rzeczywiście jest z gatunku tych ważnych i nurtujących. Ja też właśnie nie wiem, jak poznać, czy auto nie jest powypadkowe. Widziałem na zdjęciach, jakie cuda teraz potrafią robić - z powyginanej kupy blachy można wyklepać samochód, który wygląda jak nowy. Stosują jakąś technikę PDR, tu o niej czytałem http://noy.pl/usuwanie-wgniecen-w-aucie-technika-pdr/, no i to jest taki bajer, że wygładzają wszystkie wgniecenia bez szpachlowania i lakierowania, a ty bądź potem człowieku mądry i poznaj, czy przy wozie ktoś majstrował. Są jakieś sposoby, żeby to rozpoznać? Ktoś się orientuje w temacie? |
|