Forum Ogólnotematyczne / Bez rejestracji

buuu · Gość

[b][i][u]
Siemaneczko.
Mam na kompie (nie na tym, zeby bylo jasne) win 7. Jakis czas temu moj ojciec zajrzal do kompa i chyba przegladal jakies stronki xxx. tak czy siak cos bylo niefajnego na kmpie, wiec to usunalem. jak juz usunalem to mam problem z netem. probuje otworzyc przegladarke, a win sie pyta z jakiego programu chce ja otworzyc. Jako domyslny wyskakuje iexplorer. Jesli probuje przez niego to mi znowu wyskakuje pytanie z jakiego programu chce to otworzyc. I tak w kolo Macieju. To sie tyczy wszystkich przegladarek ktore mialam, tak samo gg, yahoo messenger i pewnie wiele wiele innych. Filmy, zdjecia itp ida bez problemu. Podejrzewam, ze probujac usunac g***o sciagniete przez ojca wyrzucilem cos waznego. Czy ktos jest w stanie cos podpowiedziec?